Kurczak po tajsku:
Składniki:
- 40 dag piersi z kurczaka
- 2 papryki ( wybrałam zieloną i czerwoną )
- 1/2 dużej cebuli
- 1 papryczka chili
- 50 ml soku pomidorowego ( ja dałam po prostu sok pomidorowy z butelki, taki jaki można kupić do picia)
- pół szklanki wody
- bulion Dashi. pół saszetki ( bulion rybny, z suszonych płatków rybek) Zakupiłam w sklepie Kuchnie Świata ( w formie białego proszku); można się bez niego obejść.
- 5 łyżek mleczka kokosowego
- 1 łyżeczka słodkiej czerwonej papryki
- pół łyżeczki soli
- kilka ziaren kolendry
- 1/2 łyżki czerwonej pasty curry
- 2 łyżki wiórek kokosowych
Przygotowanie:
Kurczaka kroimy w kostkę. Mieszamy z papryczką chili krojoną drobniutko.
Na patelni rozgrzewamy olej ( około 2 łyżek). Wrzucamy na patelnię paprykę krojoną jak wyżej na zdjęciu. Gdy się trochę przysmaży dorzucamy cebulę pokrojoną w kostkę. Mieszamy i smażymy na średnim ogniu ok. 5 minut. Trudno mi podać dokładny czas przyrządzania gdyż zawsze robię to na wyczucie.
Na patelnie wylewamy sok pomidorowy, wodę z bulionem dashi i ugniecione ziarna kolendry. Gdy się zagotuję wrzucamy kurczaka. Woda będzie stopniowo odparowywać z patelni, a sos się zagęszczać. Gdy wody będzie zbyt mało należy jej troszkę dolewać.
Gdy kurczak się udusi i będzie już biały, rozpoczynamy przyprawianie naszej potrawy. Dodajemy mleczko kokosowe, pastę curry, sól i łyżkę wiórek kokosowych.
Dusimy pod przykryciem jeszcze 10 minut. Et voila, c`est fini ;)
Ja podaje z ryżem basmati. W ten oto sposób. Ostrzegam, iż danie jest bardzo ostre, ale nie będzie takie gdy nie damy papryczki chili.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz