Gdy byłam młodsza wypierałam się tego iż podoba mi się kolor różowy - kojarzył mi się wtedy z Britney czy Dodą, czyli banalnie, prosto, tandetnie, przesadnie słodko. Teraz gdy mniej obchodzi mnie zdanie innych, stawiam naprawdę na to w czym się czuję po prostu ładnie i pewnie. Dlatego też uwielbiam kolor liliowy, kremy, beże, jasne popielate róże, szarości.
tak więc: kurtka - bazarek
bluzka - Mohito
spodnie - Bershka
buty - bułgarski bazarek
torebka - Luis Vuitton
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz